piątek, 22 września 2017

Kringle Candle >> Covered Bridge

Jesienny spacer po lesie to właśnie Covered Bridge, kiedy ziemia pokryta mchem jest mokra i puszcza specyficzne aromaty, do tego gnijące liście opadłe na ziemi. Miks wielu roślin składa się na ten wosk.


Paczula, mech, drzewo, kwiaty, lawenda, jaśmin, róża, wetyweria to dzięki nim powstał zapach Covered Bridge. Tak jak już wspomniałam dla mnie to zapach spaceru po lesie w okresie późnej jesieni. Niestety mi ta mieszanka nie zapasowała. Za każdym razem kiedy dawałam mu szansę musiałam szybko zgasić i wietrzyć mieszkanie. Zapach ostry, męski, ale śmierdzi mi starym skórzanym autem przesiąknięty potem. Blee...


Jak już możecie się domyśleć nie sięgnę po niego ponownie, ale na szczęście zostały mi już tylko 3 kawałki więc na pewno powędruje on do kogoś o innych gustach zapachowych niż moje.


Jakie zapachy jesienne od Kringle polecacie lub chcielibyście wypróbować?
Do jutra:)

2 komentarze:

  1. początek zapachu ciekawie brzmi, jednak ten zapach potu to już odstrasza mnie z miejsca! ;P

    OdpowiedzUsuń